Koniec wakacji i księżyc w pełni są dobrymi towarzyszami w odwiedzinach. Ponownie byliśmy u Pana Zdzisława, kantora i śpiewaka pogrzebowego oraz u jego żony. Okazało się, że dawny śpiewnik bardzo pokaźnych rozmiarów nie jest jedynym w okolicy. Na razie nie udało nam się dotrzeć do pozostałych, więc data wydania pozostaje tajemnicą.
Z racji ogólnopolskiej suszy, wygrzebaliśmy tekst adekwatnej na ten czas modlitwy w pięknie zachowanym modlitewniku żony Pana Zdzisława - "Służba Boża czyli nabożeństo domowe i kościelne", wydanym (po raz dwudziesty drugi!) w Wilnie w 1908 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz