Różaniec z Wieski

W Wiesce (parafia Jabłonna Lacka) wygląda to tak.

W domu zmarłego schodzą się śpiewacy na Różaniec wieczorem po pracy, po obrządku.

Mają ze sobą zeszyty i śpiewniki. We wsi są 3 grube śpiewniki oprawione w skórę ponad tysiąc stronicowe. 

Pan Zdzisław Tararuj, prowadzący Różaniec od 40 lat, ma wysłużony egzemplarz bez pierwszych kilkudziesięciu stron. Nie ma w nim roku wydania, ale śpiewnik ma pewnie ponad sto lat.

„Jak ja chodziłem na Różaniec to nas było trzydziestu jeden śpiewaków!
Jeszcze elektryczności nie było tylko lampy. To jak na raz zaśpiewali to lampy nieraz zgasły.”

„Zacząłem śpiewać mając 14 lat. Chodzili inni starzy śpiewaki, a ja stałem za nimi, za plecami i śpiewałem.”
„Ten śpiewnik dostałem w takim stanie oberwanym. Był tutaj taki śpiewak stary, tutaj z Wieski od Milików, i on zmarł. W rodzinie nie było komu się tym zająć i mnie go oddali.”

„Zaczyna się od strony 128 , tam jest Różaniec. Z tego mam też spisane do zeszytu.”
Siadają wokół stołu i pod ścianami na ławach w głównej izbie. W pokoju obok leży na krzesłach zmarły.

Prowadzący zaczyna pieśń „Zawitaj ukrzyżowany”,

potem wszyscy śpiewają „Dobry Jezu a Nasz Panie” i „Wszystko dobrze co Bóg czyni”.
To, które pieśni i w jakiej kolejności pojawiają się dalej, zależy już od wyczucia prowadzącego. Może zacząć od tych, które najbardziej odpowiadają sytuacji. Są przecież takie, które śpiewa się przy zmarłym mężczyźnie, są pieśni śpiewane przy kobiecie, przy zmarłym młodo i tragicznie, czy przy matce i babce dużej rodziny..Po zaśpiewaniu kilku, kilkunastu, a czasem- jeżeli sił starczyło, a zmarły ciszył się wyjątkowym poważaniem-kilkudziesięciu pieśni prowadzący kończy tę część i przechodzi do
Mszy za Umarłych.
Pierwszego dnia śpiewana jest pierwsza msza, drugiego druga, trzeciego przed wyprowadzeniem - trzecia. Jeżeli czuwa się tylko przez jeden wieczór śpiewa się jedną mszę.
„3 dni kiedyś śpiewali za zmarłego, potem robili dwa i w końcu jeden dzień. A teraz, najczęściej, to tylko różaniec odmówią ”. Teraz następuje różaniec, również śpiewany. I znowu pierwszego dnia-pierwsza cześć różańca -radosna, drugiego druga -żałosna, a trzeciego -chwalebna. Jeżeli czuwanie trwa tylko jeden dzień śpiewa się wszystkie.  Potem Tajemnica Pierwsza: Wcielenie Syna Bożego, na tę samą melodię. Po niej raz odmawia się Ojcze nasz, raz Zdrowaś Mario, a potem prowadzący dziesięć razy modli się: Jezusie Synu Dawidów! Zebrani odpowiadają dziesięć razy: Zmiłuj się nad nami! I trzy razy: Po części pierwszej różańca i jej pięciu tajemnicach następuje przypisana do niej litania: Na pierwszy dzień wszyscy odpowiadają „zmiłuj się nad nim” Drugiego i trzeciego -„zmiłuj się nad nimi” (rodziną, żyjącymi). Po różańcu śpiewa się: i trzy razy „wieczny odpoczynek”.
„Witaj Królowo” rozbrzmiewa na koniec. Czasami, jeżeli po różańcu gospodarze częstują zebranych ciastem drożdżowym i herbatą, to przed rozejściem się do domów śpiewa się jeszcze „Dobranoc Głowo Święta”. I wszyscy idą do siebie.
Ostatniego dnia, dnia pogrzebu, do domu przyjeżdża po zmarłego ksiądz. Po krótkiej modlitwie i pokropieniu ciała trumnę prowadzi się pod krzyż. Tutaj, ostatni raz przed wyruszeniem do kościoła śpiewa się znowu „Witaj Królowo” - to na pożegnanie, już na dobre, z rodzinnym miejscem.