poniedziałek, 23 marca 2015

Nowa Maliszewa.
Pani Barbara, rocznik '51.
Córka zawołanego śpiewaka pogrzebowego z Bojewa z mocnym, niskim głosem poczęstowała nas plackiem z truskawkami, pięknym zestawem pieśni i opowieści o tutejszych tradycjach pogrzebowych. W zwyczaju jest wyprawiać po pogrzebie tak zwane "poczesne", na którym się śpiewa i odmawia modlitwy. Towarzyszy temu kawa, herbata i cukierki. "Kiedyś jak robili gościny, to i wódkę stawiali na stół, ale potem jeden ksiądz nastał, co to skończył, powiedział jak ma być". Został zwyczaj, że siódmego i trzydziestego dnia od śmierci ksiądz odmawia mszę za zmarłego.

Pani Henryka, rocznik '34
Pani Henryka opowiada nam o kolejności śpiewania pieśni. Po wyprowadzeniu trumny z domu do krzyża śpiewa się przy krzyżu "Witaj Królowo Nieba" i "Anioł Pański". Ksiądz idąc z kościoła na cmentarz intonuje "Wieczny odpoczynek" i "Dobry Jezu". Pieśń zaczynającą się od słów "Zmarły człowiecze" wszyscy śpiewają, gdy trumna jest chowana do grobu. "Maria Magdalena" i "Barbaro Święta" to pieśni przeznaczone do śpiewania przy śmierci kobiety. Obowiązkowo odmawiało się też różaniec i koronkę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz